Jak znaleźć motywację i jej nie przehulać ?
Nikt z nas nie wstaje rano na turbodoładowaniu. Ważniejszym pytaniem jest nie to, JAK się zmotywować, ale KIEDY jestem zmotywowana/y. Jakie to było zadanie ? Co mnie wówczas napędziło ? Co było zapalnikiem ? Czy wówczas był ktoś obok mnie ?